Moja mamusia usłyszała od lekarki: „Lepiej niech ochrzci Pani dziecko, bo może nie przeżyć”. Przeżyłam. Kiedy rodzice zauważyli, że nie robię postępów w rozwoju jak inne dzieci, nie raczkuję, nie…
Moja mamusia usłyszała od lekarki: „Lepiej niech ochrzci Pani dziecko, bo może nie przeżyć”. Przeżyłam. Kiedy rodzice zauważyli, że nie robię postępów w rozwoju jak inne dzieci, nie raczkuję, nie…