Wspaniałomyślność czy desperacja? I nie mówię tu bynajmniej o desperacji politycznej – chęci wygrania wyborów, ale o desperackim ratowaniu budżetu. Co takiego dzieje się z finansami państwa, że rząd postanowił…
Wspaniałomyślność czy desperacja? I nie mówię tu bynajmniej o desperacji politycznej – chęci wygrania wyborów, ale o desperackim ratowaniu budżetu. Co takiego dzieje się z finansami państwa, że rząd postanowił…