Przed wyborami, politycy mówią rozsądnie. Obiecują i zachowują się, jak każdy zdrowo myślący obywatel. Po wyborach, muszą się poddać narracji zewnętrznej i wykonywać polecenia wydawanie przez CIA, Mossad, MI6.
Jesteśmy państwem kolonialnym, nie MY wybieramy i nie MY decydujemy.