Patryk Jaki:Mój projekt wprowadzenia kar za cofanie liczników w samochodach został dziś przyjęty przez Sejm.
Dzięki temu Polacy będą mieli znacznie większą gwarancję, że kiedy kupują samochód - nie mają „przekręconego licznika”.
Przekręcanie licznika staje się przestępstwem, za które można trafić do więzienia nawet na okres 5 lat.
Sejm przyjął ustawę penalizującą fałszowanie przebiegu liczników w samochodach. Wysokie kary czekają nie tylko tego kto fałszuje przebieg licznika ale także tego, kto zleca tego typu „usługę”.
Karny wymiar nowych przepisów
Nowe przepisy składać się będą z dwóch części – części administracyjnej oraz części karnej. Część karna uwzględnia wprowadzenie do Kodeksu Karnego zupełnie nowego typu przestępstwa, opisanego w art. 306a KK:
§1. Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§2. Tej samej karze podlega, kto zleca innej osobie wykonanie czynu, o którym mowa w ust. l.
§3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu kreślonego w §1 lub §2, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Sankcja przewidziana w ustawie będzie bardzo wysoka, jednak z punktu widzenia branży motoryzacyjnej, najważniejszy zapis ustawy stanowi wskazanie wprost, że karze podlegać będzie również osoba zlecająca fałszowanie wskazań licznika.